Żeby przystąpić do sakramentu małżeństwa, należy spełnić określone wymagania. Wśród nich oprócz odbycia nauk małżeńskich jest także spowiedź przedślubna i uzyskanie rozgrzeszenia. Czy jest ono konieczne? Czy jest to obowiązek, czy raczej tylko zalecenie, którego nie trzeba się trzymać?
Spowiedź przedślubna – obowiązek
Ślub marzeń w kościele wymaga uczestniczenia w spowiedzi przedślubnej. Zazwyczaj ksiądz, który ma prowadzić ceremonię, daje narzeczonym i świadkom specjalne karteczki, na których jest miejsce na podpis spowiednika. Ich dostarczenie jest bardzo ważnym warunkiem przystąpienia do sakramentu. Nie ma jednak nigdzie powiedziane, gdzie dokładnie ma odbyć się spowiedź. Można więc wyspowiadać się w dowolnym kościele, o ile tylko ksiądz po udzieleniu rozgrzeszenia podpisze podaną mu karteczkę. W niektórych parafiach rezerwowane są nawet godziny, w których to przyszli małżonkowie i świadkowie mogą się wyspowiadać. Podczas tej specjalnej spowiedzi księża oprócz zwykłego rozgrzeszenia mogą też udzielać rad na temat życia w miłości i samego małżeństwa.
Spowiedź może więc być też bardzo dobrą okazją do nauki i przygotowania się do dalszego życia – już jako rodzina. Warto też zaznaczyć, że spowiadając się w dowolnym miejscu, powinno się zaznaczyć, że jest to spowiedź przedślubna. Dzięki temu ksiądz jest uprzedzony na temat tego, w jakiej sytuacji życiowej się właśnie znajdujesz i będzie też wiedział, na jakie grzechy powinien zwrócić szczególną uwagę i jak powinien sformułować rozgrzeszenie oraz pokutę.
Trzeba się przygotować
Bardzo ważne jest to, że do spowiedzi trzeba się wcześniej odpowiednio przygotować. To nie jest tak, że można podejść do niej ot tak – z biegu. Wcześniej koniecznie trzeba wykonać rachunek sumienia. To zrozumiałe, bo to jedyny sposób, by wiedzieć, które grzechy powinno się wyznać, a które czyny wcale nie są czymś złym. Rachunek sumienia przed ślubem powinien być wyjątkowo skrupulatny po to, by dobrze przygotować się do przyjęcia tego sakramentu. Rachunek sumienia można wykonać na podstawie wskazówek zamieszczonych w książeczce do nabożeństwa. Koniecznie trzeba jednak pamiętać, że ten rachunek sumienia może okazać się niewystarczający. Jest to jego bardzo tradycyjne ujęcie i nie do końca nadąża za nowoczesnymi czasami.
Dlatego też warto poszukać innych wersji rachunku sumienia np. w internecie. Im będą one bardziej szczegółowe, tym lepiej. Dzięki temu można sobie więcej przypomnieć i lepiej przygotować się do samego sakramentu. Przygotowane grzechy do spowiedzi można zapisać sobie na kartce po to, by je pamiętać i żadnego nie pominąć. Oczywiście nie ma potrzeby też, by te grzechy odczytywać w samym konfesjonale, ale na samym etapie przygotowywań do spowiedzi ich spisanie może być pomocne.
Zobacz także: https://www.wnetwesele.pl/slubne-przesady-czyli-najpopularniejsze-mity-na-temat-slubu/
Pytania
Możesz zadać sobie poniższe pytania, które powtarzają się w większości wersji rachunku sumienia:
– uczęszczamy na kurs małżeński, specjalne nauki dla narzeczonych i czytamy odpowiednią literaturę, która pozwoli nam się przygotować do dobrego chrześcijańskiego małżeństwa?
– Czy przygotowując się do sakramentu małżeństwa, pominęliśmy sprawy duchowe i skupiliśmy się jedynie na materialnych?
– jesteśmy wdzięczni za sakrament małżeństwa?
– Czy doceniamy jego znaczenie?
– uczestnictwo w niedzielnej mszy było dla nas uciążliwym obowiązkiem, z którego chcieliśmy zrezygnować?
– Czy opuszczaliśmy msze w święta i niedziele
– spóźnialiśmy się na msze?
– Czy przyjmowaliśmy komunię świętą?
– z uwagą słuchaliśmy Ewangelii?
– Czy wzywaliśmy imię Boże w rozmowach bez znaczenia albo w gniewie?
– sprawy święte traktujemy z należnym im szacunkiem?
– Czy jesteśmy gotowi przyznać, że dziecko już od momentu poczęcia ma takie samo prawo do życia jak dorośli?
– jesteśmy zdecydowani przyjąć każde poczęte z nas w przyszłości życie i otoczyć je opieką?
– Czy nie odnosiliśmy się z lekceważeniem do rodzin wielodzietnych?
– pomagaliśmy kobietom w ciąży?
– Czy jesteśmy gotowi na zostanie rodzicami?
– przez dbałość o nasze zdrowie przygotowujemy się do przyszłego rodzicielstwa?
– Czy wykazywaliśmy wystarczającą troskę o to, by innych nie narazić na niepokój i troski?
– dbaliśmy o dobrą opinię narzeczonej/narzeczonego?
– Czy w okazywaniu sobie uczuć zachowywaliśmy skromność?
– okazywaliśmy sobie wzajemny szacunek?
Lista pytań może być zdecydowanie dłuższa. W rachunku sumienia przed przedślubną spowiedzią skupiamy się przede wszystkim na życiu we dwoje. Nie można jednak zapominać o innych grzechach, które każdy człowiek może mieć na swoim sumieniu. Dlatego też nawet w takiej sytuacji powinno się przeprowadzić szerszy rachunek. Ma on pomóc nie tylko ocenić, czy jesteś przygotowany do zawarcia małżeństwa, ale też to, jak traktujesz innych ludzi i czy w codziennym życiu realizujesz przykazanie miłości.
Dwa razy
Z założenia do spowiedzi przedślubnej powinno się przystąpić aż dwa razy. Pierwszy raz już po zapowiedziach, a drugi raz na dzień przed samym ślubem. Zdarza się jednak, że kiedy narzeczeni już ze sobą mieszkają, to ksiądz godzi się na zrezygnowanie ze spowiedzi po zapowiedziach. Wynika to po prostu z tego, że spowiedź taka mogłaby być nieszczera lub też mieszkający ze sobą Młodzi mogliby mieć zbyt duże problemy z uniknięciem powtórzenia tych samych grzechów. Jeśli spowiedź i rozgrzeszenie są udzielane na dzień przed ślubem, to można liczyć na to, że narzeczeni pozostaną w czystości aż do sakramentu. Ostateczną decyzję o tym, czy spowiedź odbędzie się raz, czy dwa podejmuje ksiądz, który informacji na ten temat udziela przy spisywaniu protokołu.
O co może zapytać ksiądz podczas spowiedzi przedślubnej?
Ksiądz może zapytać właściwie o wszystko. Wielu narzeczonych ma słuszne obawy o to, że ksiądz będzie zadawał im intymne pytania i będzie chciał dowiedzieć się więcej na temat spraw powszechnie uważanych za prywatne. Rzeczywiście może się tak zdarzyć. Bardzo możliwe, że ksiądz zapyta, czy narzeczeni mieszkają już ze sobą.Jeśli tak – to należy powiedzieć prawdę, nawet jeśli kościół nie pochwala takiego zachowania. Narzeczeni nie powinni współżyć ze sobą przed ślubem. Z drugiej jednak strony coraz więcej osób, które chcą przyjąć sakrament małżeństwa ma już wspólne dzieci. Wielu księży to rozumie i mimo, że stanowisko kościoła jest przeciwne, to nie robi się też z tego powodu wielkich problemów. Zwykle ksiądz pomaga narzeczonym wrócić na kościelną ścieżkę.
Zobacz również: https://www.wnetwesele.pl/najwieksze-zalety-slubu-w-boze-narodzenie/
Spowiedź przedślubna – gotowa formuła
Nawet jeśli nie byłeś u spowiedzi już wiele lat, to nie ma powodu do obaw. Spowiedź odbywa się według ściśle określonego scenariusza, którego można łatwo się nauczyć. To krótkie formułki wypowiadane przez księdza oraz osobę, która chce uzyskać rozgrzeszenie. Wszystko przebiega zgodnie z ustalonym schematem, który dla pewności można powtórzyć sobie jeszcze przed samą spowiedzią. Oczywiście najważniejsza część tego sakramentu to wyznanie grzechów i udzielenie pokuty. Przyznanie się do własnych błędów nie jest przyjemne, ale to jedyny sposób na to, by znaleźć się w stanie łaski uświęcającej, który jest konieczny do udzielenia sakramentu małżeństwa.