Każda z nas ma swój unikalny styl. Wiąże się on nie tylko z tym, co ubieramy, ale też z tym, jak to nosimy, jak się prezentujemy i jakie wrażenie chcemy wywierać na innych. Oczywiście, różnice te stanowią o pięknie naszego świata. Na pewno macie wśród swoich przyjaciółek i znajomych takie, które świetnie wyglądają w pewnej stylizacji, ale jesteście przekonane, że same się na nią decydując, czułybyście się po prostu nieswojo. Również w przypadku stylizacji ślubnych nie ma jednej uniwersalnej recepty na idealny look. Jedna kobieta świetnie będzie wyglądała i czuła się w prostej, zwiewnej sukience wybranej kilka dni przed uroczystością. Druga poczuje się pewnie w spektakularnej księżniczce i starannie dobierać będzie każdy detal na długie miesiące przed ślubem. Warto jednak pamiętać jedno – ślub to wyjątkowa okazja. Dlatego, jeżeli zastanawiacie się, czy element, który Wam się w głębi serca bardzo podoba, nie jest zbyt wytworny i bajeczny, podpowiadamy – nie! Tiary ślubne, korony, toczki z woalkami, kolie – taka uroczystość to czas, kiedy możecie poczuć się, jak prawdziwe księżniczki.
Pamiętajcie – pozostańcie wierne swojemu stylowi
Choć zachęcamy Was do decydowania się na być może dla niektórych kontrowersyjne dodatki, jednocześnie przypominamy, aby nie rezygnować z kształtowanego przez lata wizerunku. Znamy kilka przypadków, kiedy na krótki czas przed ślubem Panna Młoda stała się zdeterminowana, aby kompletnie odmienić swój wygląd. Diametralna zmiana na przykład koloru włosów (jak z blondu na czarny) zamiast dodać pewności siebie, może doprowadzić do morza wylanych łez i chęci całkowitego odwołania uroczystości – no, bo “jak ja się tak pokażę!”.
Również wybór sukni powinien być zgodny przede wszystkim z poczuciem estetyki Panny Młodej. Robienie na siłę ze skromnej dziewczyny seksbomby i vice versa zazwyczaj przynosi mało udany efekt, a co gorsza sprawia, że sama zainteresowana czuje się źle podczas tak pięknego dnia, jakim jest ślub.
Na szczęście, obecnie salony sukien pękają w szwach od różnorodnych fasonów. Kobiety, które uwielbiają podkreślać swoje kształty, mogą wybierać pośród rybek czy syrenek. Z kolei te, które ponad seksapil cenią sobie oryginalny i niepowtarzalny styl, bez trudu odnajdą niebanalny model.
Tiary ślubne, korony, grzebyki – dajcie upust swojej wyobraźni
Stylizacja ślubna to oczywiście nie tylko suknia. Równie ważne są odpowiednie dodatki i biżuteria. Powszechna zasada, jaką się stosuje, brzmi: masz prostą sukienkę? Postaw na ozdoby, które dodadzą jej charakteru. Twoja suknia to przykład weselnego przepychu? Zrezygnuj z dodatków, które mogą ją przytłoczyć.
Spośród jakich ozdób do włosów mogą wybierać Panny Młode? Opcji jest naprawdę mnóstwo. Od prostych opasek i spinek przez tiary ślubne aż po ekstrawaganckie korony. Warto zainteresować się tym, co do zaoferowania mają twórcy ręcznie robionych dodatków i biżuterii, ponieważ są to jedyne w swoim rodzaju małe dzieła sztuki.
Tiary ślubne w nowoczesnym wydaniu w niczym nie przypominają marnych podrób królewskich skarbów. Przyjmują różnorodne formy i prezentują wiele stylów. Swoją wymarzoną tiarę z łatwością znajdzie romantyczka uwielbiająca roślinne motywy, jak i kobieta lubiąca nowoczesność w postaci geometrycznych wzorów. To, co jest ważne, gdy decydujecie się na tiary ślubne, to poinformowanie o nich fryzjerów. Najlepiej po prostu przynieść ze sobą tiarę na fryzurę próbną.
Korona to dosyć kontrowersyjny element ślubnych stylizacji. Jest przecież atrybutem władzy. Zdecydujcie się na nią, jeżeli na ślubie chcecie poczuć się, jak prawdziwe królowe. Oczywiście, powinnyście się czuć tak każdego dnia, jednak przyznajcie, że noszenie korony non-stop może być uciążliwe.